tak mnie wciągnęło, że zamiast cokolwiek robić w domu to produkuję bombki. W ubiegłym roku produkowałam w ciemnych kolorach z przewagą złota, srebra, granatu, zieleni czy borda, dzisiaj uświadomiłam sobie, że przecież Boże Narodzenie nie musi być ciemne, może być pastelowe i takie też powstały moje ostatnie bombki:)
A więc pokazuję bombki i szyszunię:)
Bardzo mi się podobają te twoje bombki, zwłaszcza ta czerwono-biała. Masz racje, BN o święta wesołe i kolorowe, zwłaszcza pastelowe. Niestety ja nie mam talentu takiego jak ty i raczej sama sobie takiego cudeńka nie zrobię dlatego bardzo podziwiam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMolucha