Zdjęcia zamieszczone na moim blogu są mojego autorstwa. Proszę o nie kopiowanie ich bez mojej zgody.

piątek, 24 maja 2013

.............

Witajcie, zostałam unieruchomiona z chorą nogą w domu. Wcześniej miałam kłopoty z autem. To wszystko sprawiło, że od ponad miesiąca nie wiem co się dzieje ani co mam robić. Latam po lekarzach, mechanikach.

Nic nie robiłam aż do momentu siedzenia na tyłku z nogą w powietrzu.
Oto efekty:)






z wcześniejszych prac mam tylko to:)
 stary świecznik z graciarni doczekał się po dwóch latach leżenia na farbę- oczywiście białą:)
 skrzynka praktycznie ze śmieci. była w tak opłakanym stanie, że nawet jej zdjęcia nie robiłam:(
 pierwsza kosmetyczka, skromna dla mojej mamusi:)
 kolejna torebka:)
i jeszcze jedna:)


i tyle....idę siedzieć dalej bo noga boli jak nie wiem co:(

Martusik