Zdjęcia zamieszczone na moim blogu są mojego autorstwa. Proszę o nie kopiowanie ich bez mojej zgody.

poniedziałek, 4 stycznia 2016

noworocznie


Postanowiłam odpocząć chwil kilka od haftowania i wróciłam do szydełka. Jakiś czas temu opanowałam w stopniu bardzo podstawowym technikę siatkową zwaną skądinąd " filetem". Genealogii słowa filet w wydaniu szydełkowym nie mam zamiaru zgłębiać. Wzór na zazdrostkę do kuchni dostałam z grupy na FB. Jest ładna, a przede wszystkim prosta.
Zaczęłam przed wczoraj:


przybywa bardzo szybko:


na tą chwilę kończę pierwszą- mam do zrobienia dwie po 6 elementów plus muszę coś z tego wzoru wykombinować jako firankę do kompletu.

Jeszcze długo nie pokażę jej w oknie bo wymiary robię już do nowego mieszkanka. Kiedy przeprowadzka? jeszcze nie wiem dokładnie:)

Marta:)