Witajcie:)
Zakochałam się w tym roku w
liliach. W ubiegłym roku kupiłam kilka jednak wzeszła tylko jedna i nie
zakwitła. Nie pomna na ubiegłoroczną porażkę kupiłam w tym roku jeszcze kilka.
Nie robiłam sobie wielkich nadziei. Jakie było moje zdziwienie kiedy wzeszły
wszystkie, nawet te z tamtego roku i już od końca czerwca pięknie mi zaczęły
kwitnąć. Moja miłość do tych kwiatów rozkwitła razem z nimi. W przyszłym roku
mam plan przekopać jeszcze z pół ara i kupić z przynajmniej 100 cebulek.
Tak wiec pokazuję co udało mi się wyhodować w tym roku.
Miałam też lilie pomarańczowe. Wydawało mi się, że robiłam im zdjęcia ale albo gdzieś przepadły albo mi się wydawało...
Na dziś pozdrawiam
Martusik
ano cudne!!! ja w tym roku tez ciesze się ogrodem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie