Witam wszystkich.
Ostatnio słońce wyjrzało zza gęstych krakowskich chmur i od razu dostałam napędu.
Ten tydzień, który właśnie mija poświęciłam na odrobienie zaległości zamówieniowych z gatunku biżuterii.
Poza tym poczyniłam pierwsze przymiarki do filcowania. Powstały dwie bransoletki. Bardzo mi się podoba ten sposób tworzenia. Jest pracochłonny ale efekty przechodzą moje wyobrażenia. Już mam w głowie milion pomysłów na różne rzeczy z filcowych kuleczek.
Na prośbę Marioli szyję też rękawicę kuchenną w barwach B&W. Efekty pokażę jak już rękawica dotrze do właścicielki, ale jeszcze wymaga drobnego dopieszczenia. Przy okazji tej wzmianki proszę Cię Mariolko napisz do mnie maila z swoim adresem abym mogła Ci przesłać zamówionko.
( martaszczypczyk@gmail.com )
Teraz już pokazuję com natworzyła:
po pierwsze bransoletki z hematytami:
po drugie bransoletka w nowym wzorze, który prywatnie bardzo mi się podoba
po trzecie dwie bransoletki o których pisałam z filcowych kuleczek:
poczyniłam też na zamówienia kilkanaście wisiorków:
pierwsza przymiarka do korali. Ja jestem zadowolona- ciekawe czy komuś jeszcze się spodobają. Z racji, że uwielbiam czarne golfy wybrany kolor wydał mi się odpowiedni. Ozdobi czarny zwykły golf a przy tym nada mu lekkiego eleganckiego szlifu.
na koniec zaś zostawiłam korale zrobione już jakiś czas temu o których wspominałam w poprzednim poście ale zdjęcia były na aparacie do którego nie mogłam znaleźć kabelka. teraz już mam i pokazuję:
i to by było na tyle, na warsztacie jeszcze kilka rzeczy się tworzy.
mam już praktycznie przygotowane słodkości na moje pierwsze Candy więc jeszcze chwila cierpliwości:)
pozdrawiam zaglądających
martusik
Mnóstwo wspaniałości pokazałaś!
OdpowiedzUsuńBransoletka z hematytami mistrzowska! Taką bym nosiła bez wahania, nawet do czarnego golfu (a lubię) obok wisiorka :)))
Dziękuję bardzo jest mi bardzo miło.
UsuńŚliczne biżutki, bardzo podobają mi się wisiory!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobają. Pierwszy raz je robiłam ale napewno nie ostatni
Usuńte bransoletki z filcowych kuleczek - wymiatają :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję- robiłam je pierwszy raz w życiu więc nie są doskonałe- ale tak mi się spodobało, że trenuję cały czas:)
UsuńPiękne Martusiu.
OdpowiedzUsuńbarnsoletki super a szczególnie ta niebieska z kolorowymi kamieniami mi się podoba - czuć w niej wiosnę :D
Muszę Cię podpytać jak osadzasz zapięcia w sznurkowych bransoletkach. Marzy mi się zrobić lniane naszyjniki z kamyczkami ale się nie mogę zabrać za nie ;)
Ależ z Ciebie pracowita osóbka. Podziwiam! Tyle pięknych rzeczy. Podoba mi się ten wianek w poście niżej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
no, no
OdpowiedzUsuńal
Witam i pozdrawiam.Pięknie u Ciebie.Zapraszam w wolnej chwili do siebie w odwiedziny.Miłego dnia
OdpowiedzUsuń