Zdjęcia zamieszczone na moim blogu są mojego autorstwa. Proszę o nie kopiowanie ich bez mojej zgody.

czwartek, 31 grudnia 2015

ostatni dzień roku



31 grudzień....dzień rozmyślań, dzień planów, dzień podsumowań.

Kiedyś i ja tak miałam, planowałam, pisałam postanowienia, obiecywałam sobie to i tamto zrobić w Nowym Roku.

Dziś już tego nie robię...nie robię tego od czasu jak usłyszałam tekst:


                                      ..." Chcesz rozśmieszyć Pana Boga?
                                            - Powiedz mu o swoich planach....."

I coś w tym jest. Nie da się niczego w życiu zaplanować. Można o czymś marzyć- i ja tak właśnie robię. Marzę- nieustannie marzę. I przyznam się, że te marzenia czasami się spełniają.

I ponieważ nie traciłam dzisiaj czasu na planowanie wykończyłam ostatnią w tym roku Magic Dolls. Piątą w tym roku.


Jeszcze rok temu marzyłam o swoich własnych haftach na ścianach mojego domku. I marzenie się spełniło. mam już kilka a będzie więcej. Nie spodziewałam się, że będzie mi sprawiać to taką radość.
Na kolejnej ścianie wiszą już dwie. Trzecia do kompletu jeszcze nie skończona i w tym roku już się nie skończy:(


Idę marzyć dalej:)

martusik

3 komentarze:

  1. Laleczki sa sliczne :-) Zycze zeby sie wszystkie marzenia spelnily w nadchodzacym 2016 roku :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Laleczki sa sliczne :-) Zycze zeby sie wszystkie marzenia spelnily w nadchodzacym 2016 roku :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) również życzę spełnienia marzeń:)

      Usuń