Wczorajszy dzień spędziłam na Rynku w Krakowie pijąc grzańca i podziwiając świąteczną atmosferę. Jak zwykle na płycie rynku odbywa się kiermasz Bożonarodzeniowy. Jest pięknie:)
Tak pięknie było, że wróciwszy w domowe pielesze postanowiłam ogarnąć się troszkę z zamówieniami i zrobić co następuje:
trzy bombki:)
oraz do kompletu trzy wianki:)
ponieważ każdy jest dla innej osoby nie szalałam z wyborem tkanin tylko uszyłam z mojej ulubionej- różne jest tylko wykończenie.
same w sobie są ozdobne więc nie silę się na wielkie dekorowanie bo wydaje mi się, że nie było by dobrze.
a ze spaceru po rynki wróciłam z zakupami- pierwszy raz weszłam do sklepu Weltbild i znalazłam cudnej urody kaneczkę świąteczną i zestaw dwóch lampioników. Największą niespodzianką była cena- zarówno kanka jak i lampiony były po 9,99- więc za 20 zł tyle szczęścia mnie spotkało:) Trochę mniej szczęścia miał mój małżonek bo nosił siatkę z owymi zakupami.
szczęśliwa, z przeciętym palcem ( wbiłam sobie wczoraj nożyczki w palec przy robieniu bombek) pozdrawiam wszystkich zaglądających ciesząc się z Waszych odwiedzin:)
Martusik
Muszę sobie kiedyś zrobić takie warkoczowe wianki, jakiej długości robisz rurki? Śliczne bombeczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) w zalezności jaka ma byc średnica- moje mają około metra.
UsuńZakupy rewelacyjne a Twoje wytwory cudne! Zapraszam do siebie po wyróżnienie dla Ciebie Liebster Blog. Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDzięki jest mi miło:)
Usuń